sobota, 23 kwietnia 2016

Kołyska z papierowej wikliny

Hej hej. :)  Ja dziś już tylko na chwilę pokazać wam kołyskę z papierowej wikliny. Powiem wam , że łatwo nie było trzy podejścia do same podstawy. Łatwo nie było ale no cóż dało rade :) 





Do zobaczenia niedługo :) 


AAAaaa własnie prawie bym zapomniała! Zainstalowałam na bloggerze Adsense, wcześniej nawet nie miałam pojęcia co to takiego, teraz kiedy już wiem jak to działa, za każdym razem jak jestem na czyimś blogu i widzę reklamę zaraz w nią klikam! Nie obrażę się jeżeli Wy, moi drodzy czytelniczy uczynicie to samo :) Nie martwcie się, bardzo się na tym nie wzbogacę. Ale może jak tysiąc osób kliknie to uda mi się choć trochę zmniejszyć koszty mojej pasji, raczej na farbę się nie uzbiera ale kto wie może dzięki Wam będzie na nowy pędzelek do oczek? :D
Jak nie zapomnicie to klikajcie to proszę klikajcie w reklamy :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz